Grecja GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe


W S T E P N I A K Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)





NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » DO GRECJI PO RAZ PIERWSZY - DLA TYCH, KTÓRZY DOPIERO PLANUJĄ PODBÓJ HELLADY :) » PIERWSZA RAZ DO GRECJI AUTEM

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 3 / 4>>>    strony: 12[3]4

Pierwsza raz do Grecji autem

  
tomeczek_11
26.06.2015 13:07:33
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 168 #2132771
Od: 2014-8-29
Hmmm, a jak to jest z tym korkiem, przez całą sobotę jest, czy może ok. 11-tej jeszcze nie ma tylu aut?
  
Electra29.03.2024 09:24:26
poziom 5

oczka
  
des4
26.06.2015 13:21:53
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Rzeszów

Posty: 1718 #2132779
Od: 2013-7-3
    tomeczek_11 pisze:

    Hmmm, a jak to jest z tym korkiem, przez całą sobotę jest, czy może ok. 11-tej jeszcze nie ma tylu aut?



przejście korkuje się od piątkowego popołudnia, więc sobota to szczyt

  
robertos
26.06.2015 13:41:31
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Polnica

Posty: 583 #2132787
Od: 2010-4-25
    des4 pisze:

      robertos pisze:

      Jak by było 99 km to wtedy było by kilkadziesiąt a tak to jest kilkaset. W zasadzie polecam przez Tompę. Sprawdzone. Max 5 min stania


    kilkaset to kilka setek, jakbyś nie interpretował 106 k. to nie "kilka" bardzo szczęśliwy

    w zeszły weekend w sobotę w Tompie prawie godzina, pewne info od znajomego jadącego do Albanii wesoły


Tak 106 km to kilkadziesiątpan zielony
_________________
Jest taki kraj na południu
gdzie wyspy toną w błękitach
gdzie Bóg zapomniał o grudniu...
  
des4
26.06.2015 14:00:33
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Rzeszów

Posty: 1718 #2132795
Od: 2013-7-3
bliżej kilkudziesięciu niż kilkuset.

tak samo jak 15 to ani nie kilka, ani nie kilkadzisiąt, tylko kilkanaście, niestety język polski nie dorobił się osobnego określenia na liczby o rząd wielkości większe

ale nie o lingwistykę tu chodzi tylko o stwierdzenie faktu, że nadłożenie nieco ponad godziny, jadąc przez Chorwację, jest alternatywą do weekendowego korka w Roszke i coraz bardziej tłocznego przejścia w Tompie
  
tomeczek_11
26.06.2015 14:24:24
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 168 #2132804
Od: 2014-8-29
No to lepiej przez Rumunię, bo tylko ok. 40km dalej, ale czas pokazuje ponad godzinę dłuższy
  
aglig
26.06.2015 14:28:57
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 106 #2132809
Od: 2012-10-11
Bo wszystko zależy od tego, od której strony mijamy Budapeszt. Jak ktoś jedzie od strony Bratysławy (Gyor) to droga przez Chorwację może być dłuższa od 43 km ( przez Vukovar) do 100 km ( przez Batrovici). Dla jadących od strony Sahy to droga wydłuża się jeszcze bardziej do 140 km ( m.in. ze względu na 20 km odcinek obwodnicy M0 pomiędzy M6 a M5)
  
robertos
26.06.2015 14:55:29
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Polnica

Posty: 583 #2132822
Od: 2010-4-25
    des4 pisze:

    bliżej kilkudziesięciu niż kilkuset.

    tak samo jak 15 to ani nie kilka, ani nie kilkadzisiąt, tylko kilkanaście, niestety język polski nie dorobił się osobnego określenia na liczby o rząd wielkości większe

    ale nie o lingwistykę tu chodzi tylko o stwierdzenie faktu, że nadłożenie nieco ponad godziny, jadąc przez Chorwację, jest alternatywą do weekendowego korka w Roszke i coraz bardziej tłocznego przejścia w Tompie


Ok niech ci będzie.
_________________
Jest taki kraj na południu
gdzie wyspy toną w błękitach
gdzie Bóg zapomniał o grudniu...
  
ajdadi
26.06.2015 16:49:43
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: POZNAŃ

Posty: 1334 #2132887
Od: 2013-6-15


Ilość edycji wpisu: 2
    aglig pisze:

    Bo wszystko zależy od tego, od której strony mijamy Budapeszt. Jak ktoś jedzie od strony Bratysławy (Gyor) to droga przez Chorwację może być dłuższa od 43 km ( przez Vukovar)


No w końcu...
  
ajdadi
26.06.2015 16:50:38
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: POZNAŃ

Posty: 1334 #2132888
Od: 2013-6-15
    ajdadi pisze:

      aglig pisze:

      Bo wszystko zależy od tego, od której strony mijamy Budapeszt. Jak ktoś jedzie od strony Bratysławy (Gyor) to droga przez Chorwację może być dłuższa od 43 km ( przez Vukovar)


    W końcu ktoś potwierdza to , o czym pisałem parę stron wstecz aniołek
  
swiru
26.06.2015 17:51:02
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Mielec

Posty: 41 #2132924
Od: 2012-6-11
Panowie te przejscia sa tak nieprzewidywalne jak pogoda,i niewiadomo od czego to zalezy-kazdy swoje odstac musi.Rok temu wracalem to do kazdej bramki bylo po 6-8 aut a i tak ponad godzine stalem w nocy z poniedzialku na wtorek
  
tomeczek_11
27.06.2015 13:26:35
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 168 #2133335
Od: 2014-8-29
A ja teraz tak patrzę na googlemaps i natężenie ruchu jakie pokazują. No i jest na czerwono przy granicy w Roszke, mam wrażenie, że sie wydłuża. Przy innych pokazuje normalny ruch.
  
Electra29.03.2024 09:24:26
poziom 5

oczka
  
konrado99
18.08.2015 10:52:49
Grupa: Użytkownik

Posty: 11 #2159966
Od: 2015-6-5


Ilość edycji wpisu: 1
Szczęśliwie dojechałem na Thassos i szczęśliwie wróciłem.
Dziękuję Wam za porady i wskazówki wesoły
Podróż do Grecji przebiegła nam bez najmniejszego problemu. Wszystko elegancko, wśród pięknych widoczków, przy pięknej pogodzie. Na granicy Roszke/Horgosz staliśmy może 20-25 minut.

Gorzej z powrotem, bo akurat niestety wracaliśmy w sobotę: godzina postoju na bramkach przed Belgradem (widok albańskiej rodziny w starym BMW na holenderskich tablicach, które co parę metrów pchane jest przez córeczki, bo tatusiowi się nie chce - bezcenne bardzo szczęśliwy), no i 5 godzin na granicy Horgosz/Roszke - można było się wyspać, napatrzeć na ciapatych itp.; przemiła rozmowa z węgierskim celnikiem wynagrodziła nam za to troszkę ten nieszczęsny postój wesoły
Wakacje minęły nam cudnie poza paroma nieprzyjemnościami w miejscu gdzie mieszkaliśmy.
Odradzam każdemu pobyt w VILLA DESPINA w miejscowości Skala Sotiros!!!
  
batmi
18.08.2015 20:43:23


Grupa: Użytkownik

Posty: 8 #2160251
Od: 2013-3-4
My wracaliśmy w piątek i na granicy w Roszke byliśmy o 23:40 staliśmy 9 godzin i 30 minut!Pozdrawiam tych co również tam odstali swoje...
  
ogorek
18.08.2015 21:19:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3030 #2160277
Od: 2012-7-15
WOW to się kwalifikuje na osobny wątek "Rekordowe czasy na przejściu granicznym"
Ja ostatnio pływam promami i już nie pamiętam ... Nie można tam zawrócić aby pojechać do hotelu ?

Byście się prespali w rozsądnych warunkach chociaż.
  
tomeczek_11
18.08.2015 22:32:31
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 168 #2160310
Od: 2014-8-29
Ale po co nowy wątek, jak ktoś nie czyta forum to stoi.
  
des4
19.08.2015 08:05:12
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Rzeszów

Posty: 1718 #2160363
Od: 2013-7-3
    batmi pisze:

    My wracaliśmy w piątek i na granicy w Roszke byliśmy o 23:40 staliśmy 9 godzin i 30 minut!Pozdrawiam tych co również tam odstali swoje...


wyrazy wspólczucia, ale sami sobie byliście winni wracając w weekend i pchając się na główne przejście bez sprawdzenia wcześniej sytuacji

na tym forum od lat się pisze o tym, aby unikać Roszke od piątku do niedzieli, zwłaszcza jeśli chodzi o powrót....
  
batmi
19.08.2015 08:08:24


Grupa: Użytkownik

Posty: 8 #2160364
Od: 2013-3-4
    tomeczek_11 pisze:

    Ale po co nowy wątek, jak ktoś nie czyta forum to stoi.
własnie czekałem na odpowiedz takiego forumowego eksperta...Otóż czytam forum i wiedziałem że może być korek ale okoliczności zmusiły nas do powrotu akurat w piątek. Przejeżdżałem już przez to przejście w różne dni i rożnie bywało ale w piątek to był rekord...
  
konrado99
19.08.2015 08:17:31
Grupa: Użytkownik

Posty: 11 #2160369
Od: 2015-6-5
    batmi pisze:

    Otóż czytam forum i wiedziałem że może być korek ale okoliczności zmusiły nas do powrotu akurat w piątek. Przejeżdżałem już przez to przejście w różne dni i rożnie bywało ale w piątek to był rekord...


Dokładnie.
Ja również wiedziałem, co mnie może czekać na tym przejściu w sobotę w nocy. Ale akurat tak wyszło że musieliśmy jechać w sobotę.
Dlatego nie narzekam i nie płaczę bo byłem świadomy co tam może byćcool
  
des4
19.08.2015 08:25:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Rzeszów

Posty: 1718 #2160376
Od: 2013-7-3


Ilość edycji wpisu: 1
    batmi pisze:

      tomeczek_11 pisze:

      Ale po co nowy wątek, jak ktoś nie czyta forum to stoi.
    własnie czekałem na odpowiedz takiego forumowego eksperta...Otóż czytam forum i wiedziałem że może być korek ale okoliczności zmusiły nas do powrotu akurat w piątek. Przejeżdżałem już przez to przejście w różne dni i rożnie bywało ale w piątek to był rekord...


tym bardziej trzeba ci się dziwić, że świadomie pchałeś się w kanał, mając kilka innych opcji do wyboru bardzo szczęśliwy
  
Bawa
19.08.2015 09:55:22
Grupa: Użytkownik

Posty: 16 #2160419
Od: 2014-7-15
Czy ktoś z Was jechał ostatnimi dniami przez Serbię Jak wygląda sprawa z uchodźcami wędrującymi w kierunku Węgier?
  
Electra29.03.2024 09:24:26
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 3 / 4>>>    strony: 12[3]4

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » DO GRECJI PO RAZ PIERWSZY - DLA TYCH, KTÓRZY DOPIERO PLANUJĄ PODBÓJ HELLADY :) » PIERWSZA RAZ DO GRECJI AUTEM

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny