Lefkada vs Sithonia Dlaczego jeździcie tu, a nie tu??? |
Krystof72 dobrze kombinujesz z tą Lefkadą. Tam bez samochodu ani rusz! Na spacer to tylko do 'centrum'. Taurus kusi trzema uroczymi zatoczkami, ale nie dopowiada, że pieszo tam raczej z przyjemnością nie dojdziesz. Co prawda taurus zaraz napisze, że był tam nawet ze swoim kilkuletnim synem, ale czy podzieli się wrażeniami jaka to była mordęga? W ubiegłym roku wysłałam męża na tzw.'zwiady' nad najbliższą zatoczkę. Poszedł, wrócił i oznajmił: "pieszo - nigdy więcej!" (biorąc pod uwagę żar lejący się z nieba, trasa ciągle pod górę itp. - nic fajnego). Najlepiej dostać się tam od strony morza - ale czy wtedy zabierzesz ze sobą swój wymarzony sprzęt? Nie chcę Cię zniechęcać do Lefkady! Tam naprawdę trzeba pojechać. Jest przepięknie. Tylko jeden szczegół - trzeba pogodzić się z dojazdem samochodem na każdą plażę. Jeszcze tak przy okazji, plaża w Vassiliki faktycznie ładna nie jest. Czy koledzy wspominali już, że przez plażę biegnie kanał wpadający wprost do morza? Czasem roztacza niemiłe zapachy. |