| Grecja turystyczna czy Grecja jak kraj permanentnego popobytu... który wybieracie i dlaczego?? |
mok pisze: droga medyk26 nie wiem czy Twoja praca polega na tym żeby jezdzić do Gr tak często czy może jakieś inne interesy,ale mam propozycje.. ja znam kilka osób,nawet jednego greka na FB poznałam hehe,więc tak sobie myślę , że gdybym się już tam znalazłą to zawsze jest u kogo się zatrzymać na chwilkę,pogadać,uzyskac wsparcie i pomoc... po prostu muszę tylko się wziąść i się ruszyć :p ale wszystko w swoim czasie,kto wie...w tym roku w każdym razie chciałabym tam być.Życzę sobie i wam wszystkim zakochanym w GR tego !! Droga mok dziękuję Ci bardzo serdecznie za wsparcie duchowe! Sytuację mam taką, że pracując w Polsce obecnie w firmie farm. na umowę nie mogę wziąć długiego urlopu- no chyba , że bezpłatny, greckiego powoli staram się uczyć, znajomość zawarłam w zeszłym roku i teraz właśnie będę spotykać się z rodowitym grekiem i z dwiema polkami na stałe tam mieszkającymi. Oczywiście wypytam o wszystko w miarę moich możliwości językowych ( przy rozmowie z grekiem). Tylko , że największym problemem jest mój mąż którego Ellada nie za bardzo zachwyciła i nad nim najbardziej muszę popracować- ale ( bez obrazy oczywiście dla nikogo) wczoraj oglądaliśmy wiadomości leżąc w łóżku no i podali, że gdyby dziś były wybory to wygrałby PIS, na co mój mąż: '' kochanie jak pis dojdzie do władzy i wygra te wybory to my rzeczywiście do tej Grecji pojedziemy o ile granice jeszcze będą otwarte''. Także nie wiem, czy nie zacząć się o to modlić... |