Wielka głowa rodziny chce się wykazać więc organizuje wyjazd.
To jest Twój wybór i ja to szanuję. Tak samo Ty uszanuj wybory innych. Może ktoś po prostu lubi mieć zawsze wszystko zaplanowane z góry. Ja się przyznaję, że nie lubię. Mogę wyjeżdżać choćby za 30 min. z marszu. Co będzie, to będzie aniołek.


  PRZEJDŹ NA FORUM