Ambitni kierowcy, co nie musza spać.
Racja. To,że ktoś 20 razy dojechał na raz, nie znaczy, że 21 też dojedzie. Nie czarujmy się - 3-4 godziny w kolejce na granicy jest bardziej męczące niż 8 godzin jazdy. Jeżeli nawet czujemy się na siłach, spada refleks i można zrobić sobie krzywdę nie z własnej winy. Wypoczęty 100 razy częściej uniknie "bum" niż jadący xx godzin. Jadę 20 któryś raz i wiem jak turaski zasypiają zjeżdżając z pasa. Gdyby nie refleks miałbym kłopot z dojazdem na miejsce . I o to tak naprawdę w tym wszystkim chodzi.


  PRZEJDŹ NA FORUM