Ambitni kierowcy, co nie musza spać.
    ssaternu pisze:

    Nie było nigdzie że tylko zachodnie wybrzeże. Przejedź się dalej do Cadiz czy na Gibraltar to zobaczysz jak woda może być zimna.
    Ale jak jesteśmy przy Barcelonie to gdzie masz tam tak czyściutką wodę jak w grecji?
    Byłem tam kilka razy służbowo (wekeendy i wieczory miałem wolne plus auto z avisu do dyspozycji) troche popróbowałem jedzenia (równierz pealle), pokąpałem się i pozwiedzałem.
    Jedyne co mnie tam ciągnie to pozwiedzać jeszcze z żoną winiarnie.
    A no i rodzince pokazać hiszpaniewesoły


Kadyks to już zachodnie wybrzeże, czyli Atlantyk, Gibraltar praktycznie tak samo zresztą w cieśninie silne prądy zachodnie są oczywistością

Barcelona to ponadmilionowe miasto, parę dni temu byłem służbowo w Grecji i blisko Aten woda też nie była kryształowa.

Chociaż w Barcelonie byłem rok temu w weekend majowy i na plaży w Barcelonecie woda była czyściutka choć chłodna.

Co do Hiszpanii, w przeciwieństwie do Grecji ma bardzo dużo do pokazanie w głębi lądu. Polecam właśnie Andaluzję z Sewilla, Granadą, no i wspomniane lokalne bodegi oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM