Wyjechaliśmy z Warszawy, w sobotę około 4 rano.Trasa standardowa opisywana na forum, korków na granicach brak, więc szybko i przyjemnie . Właśnie wróciliśmy z zachodnich plaż, i co by tu Ci napisać.....najlepiej prawdę - tłumy, naprawdę tłumy. Obłożenie maksymalne.....no ale coż, środek sezonu