Prośba o tłumaczenie
No ale przed wyjazdem autem za granicę to sprawdzenie czy zielona karta potrzebna i co obejmuje ubezpieczenie to są podstawowe kwestie, które każdy powinien zrobić.

Dodatkowo był cały niegłupi wątek w wątku o Assistance. Przy ubezpieczeniu w ALLIANZ pełny "exclusive assistance" to pokrycie kosztu holowania do 3 tys EUR, koszty napraw, powrót samolotem. To są najlepiej wydane 250 PLN jeżeli ktoś planuje jazdę własnym autem za granicą.

Bez czegoś takiego koszty naprawy "po drodze" mogą być znacznie wyższe niż w PL. Prócz wypadków przecież możę spaść kamień, wybić szybę, możemy coś urwać na nierównościach. Nie mówiąc o Twoim wypadku. Jakaś część eksploatacyjne może akurat dokonać żywota (sprzęgło, alternator, czujnik temperatury ...)

Jak ktoś nie ma pełnego AC plus Assistance to radzę samolot i wynajem auta - mniej stresu.


  PRZEJDŹ NA FORUM