Do Grecji samochodem 2012-2014
temat rzeka
    Krystof72 pisze:

    ja też dziękuję, a zrobiłem to również w innym wątku!

    nie uważam, że spontan wakacji trafił szlag - przecież to tylko notatka!
    można sobie przecież jeździć spontanicznie i notować przy tym, co i jak! pan zielony

    mi się to notowanie każdego 1,5 za bramki bardzo spodobało!
    bo to daje pełen obraz - np. liczbę bramek - teraz będę wiedział, ile muszę mieć drobniaków zakręconyoczko

    a to, że Zibi nie pisze o smakach, zapachach i wrażeniach nie świadczy, że ich nie doświadczył, a tylko o tym, że o nich nie napisał
    cool

    mi się bardzo podoba konkret!
    dlatego na wakacje zdarzało mi się zabrać np. ... termometr... a żeby potem - jak się mnie ktoś spytał "a jak woda? ciepła?" - to żebym mu nie musiał klarować, że "zależy, co dla kogo", tylko walnąć od razu "26 stopni" - i niech se każdy doda, czy ciepła, czy zimna aniołek


Czyli jest nas wiecej!
Ja również na wyposażeniu mam termometr /ot tak, dla niedowiarków zrobić foto / choć wiem jakiej temperatury wody spodziewać się w tamtych rejonach.
Opisywanie rachunków w czasie podróży to choćby zadanie dla pasażerów aby się nie nudzili, póżniej jak znalazł do podsumowania kosztów podróży i dyskusji typu lepiej promem czy drogą lądową.
Dzięki dokładnemu wykazowi odkryłem że Zibi122 dokonał oszczędności na płatnych odcinkach autostrady w okolicach Salonik? Do rzecywistych kosztów podróży w całości autostradą trzeba doliczyć jeszcze 5.6Eu.


  PRZEJDŹ NA FORUM