Ja malutką korektę bym zrobił w Polsce: nie w Siewierzu tylko w Podwarpiu S1 bym zjechał na A1, potem nie do Skoczowa, tylko w Pawłowicach na 938, mniej km droga świeżo po remoncie. Od naszej strony Słowacja faktycznie byłaby km krótsza (sam tak jechałem), ale trzeba uważać by nie wjechać na płatny odcinek, no i troszkę kręta droga (jechałem w nocy, ciągle coś mi przechodziło przez dróżkę). Droga Zilina-Bratysława dłuższa ale czasowo chyba jednak szybsza, no i Policja na wiosce z krzaków nie wyskoczy. Choć na autostradzie też musisz uważać, na wiaduktach stoją). |