Wędkarstwo w Grecji - zezwolenia, przepisy, łowiska itd. |
Limni ( λίμνη ) w j.gr. to jezioro, to o którym mowa nazywa się Voulagmenis (Loutraki), nie mylić z jeziorem Voulagmenis w Atenach, druga nazwa to Jezioro Heraion (gr. Λίμνη Ηραίου ). Jezioro to w zasadzie słona laguna o głębokości ok. 40 m, zachodzi ciągła wymiana wód z zatoką Koryncką. W zasadzie nie powinno być problemów by ribem przepłynąć przesmyk łączący jezioro z zatoką Koryncką. Powinieneś jednak zwrócić uwagę na występujące zjawisko pływów, które powoduje okresowe występowanie dość dużego przepływu wody w przesmyku. Według informacji od miejscowych pływy występują z częstotliwością ok. 6 godzin. Nie łowiłem w tym jeziorze, bardziej mnie pociąga cypel i skały, na którym stoi latarnia morska, ale widziałem, że nie brakuje amatorów wędkarstwa w wodach jeziora. ![]() Z tego co mówili, to nastawiają się na ryby z rodziny prażmowatych: sargus, oblada i najbardziej oczekiwany dentex. Najlepiej łowić przy stoku, spadku dna, przynęty naturalne preferowane tutaj to "morskie robaki" farao i akrowati (piszę fonetycznie), w sklepie wędkarskim w miasteczku dostępne, albo znane ci z Krety krewetki, krojone kalmary. Po przepłynięciu Kanału Korynckiego popłynąłbym na południe. Kierunek północny w stronę Megary, to okolica raczej mocno zurbanizowana i zindustrializowana. Od Kato Almiri do Pefkali to już ciche i spokojne wybrzeże, sporo fajnych plaż, a od Pefkali do Korfos to w zasadzie bezludzie. Okolice Korfos lubię na "poważniejsze" wyprawy wędkarskie ![]() Miałem nawet polecić ci Korfos jako bazę, bo zatoczka jest fajnym naturalnym portem ale nie znam tam ciekawych kwater. Właściciel tawerny przy nabrzeżu ma pokoje, ale na pytanie o jakieś domki itp. do wynajęcia "udawał Greka" ![]() Sama Zatoka Koryncka też jest ciekawa i nie brakuje fajnych miejsc i widoków, a gdyby Meltemi rozbujał za bardzo wody Zatoki Saronickiej to masz alternatywę na pływanie bez ostrego bujania. |