Karpathos
Witam
My w dalszym ciagu na Karpathos wesoły
Odpisze przewrotnie i napiszę na początek czego tu nie ma, nie ma pijanych Anglików, drących sie Rosjan, dyskotek, schlanej mlodziezy czy odpustowych stoisk.
Za to mnóstwo emerytów ze Skandynawii, Niemiec i Włoch.
Pogoda przepiekna ale jest wietrznie, nie na darmo wyspa jest mekka windsurferów.
Ceny takie jak rok temu mielismy w Bułgarii tylko nie w lewach a Euro.
W porównaniu do cen na Krecie na ktorej bylismy 3 lata temu jest drozej.
Miasteczko Karpathos przepiekne,ładny port z mnóstwem knajpek, tavern, kafejek.
Ceny za kolacje dla 2+2 to od 29 do 50 Euro.
Wypozyczenie na jeden dzien malego auta z fotelikami dla dzieci to 49E
Wybralismy sie do Olympos, cudne miasteczko, cos jak Santorini tylko nie ma takiego tłumu turystów.
Generalnie polecam, kierunek nie odkryty przez polskiego turystę.
My mieszkamy w hotelu BlueBay, hotel ładny, do plaży ok. 50m. Obsługa przemiła, dzieci sa zachwycone.\
Jezeli macie jakies pytania to chetnie odpowiem


  PRZEJDŹ NA FORUM