Jechać nie jechać - czyli wakacje 2015 ? Kryzys 2015 |
surfvolf pisze: Czasy, w których żyjemy, oszczędziły mam osobiście doświadczeń uchodźców, ale powinniśmy pamiętać, że w historii nasi przodkowie niejednokrotnie zmuszeni byli do tułaczki podczas zaborów i II wojny światowej. Po takich doświadczeniach oczekiwałbym od swoich rodaków, że wykażą trochę więcej zrozumienia, empatii, humanizmu... no ale pewnie niedouczony jestem ![]() Jako realny prawicowy ekstremista ![]() Problem uchodźców i wędrujących ludów nie może być spłycany do tego, czy akurat nam "pasuje" ich przyjmować oraz do tego jaką kulturę/cywilizację reprezentują. Stan obecny jest bezprecedensowy dla ostatnich kilkudziesięciu lat i po prostu nie ma łatwych i odpowiednich rozwiązań, zwłaszcza takich w 5 minut. Należy wierzyć, że ci ludzie jednak nie podejmują wysiłku takich wędrówek akurat teraz i akurat w taki sposób z powodu ich widzi-mi-się. Powody ku temu niestety mają- a raczej brak wyboru. Warto jednak zauważyć, że niestety obecna sytuacja to pokłosie katastrofalnej w skutkach polityki USA na Bliskim Wschodzie, a bezpośrednio polityki w Iraku oraz wobec Syrii i reżimu Bashira Al Assada (mogę mylić pisownię), za którego panowania Syria była krajem być może nieidealnym, ale pozwalała koegzystować muzułmanom i chrześcijanom. Warto też wiedzieć, że uchodźcy mimo wszystko reprezentują głównie inną/obcą/przeciwstawną naszej kulturę i trzeba mieć to na względzie, planując postępowanie w ich sprawie. Moim zdaniem, na pewno nie zasługują Oni na żadne ponadpodstawowe świadczenia socjalne czy specjalne traktowanie i prawa. Jeśli chcą faktycznie integrować się z Europą, to w duchu europejskich wartości i zgodnie z nimi. |