Toroni- Sithonia
    bobeee pisze:

    Warto zajeżdżać w różne dziwne dróżki prowadzące nie wiadomo dokąd bo na końcu możecie trafić na cudowne miejsce do plażowania ... bardzo szczęśliwy

Któregoś dnia rano wybraliśmy się na plaże za Sarti (znalazłem ją na YT film jak pamiętam był serbski byłem przekonany, że nazywa się Orange Beach-nic nie pasowało- na filmie plaża była kamienista w googlach piaszczysta-wtedy nie wiedziałem ,że to miała być Portokali Beach) za Sarti wjeżdżałem w każdy zjazd w lewo, mój "terenowy" passat radził sobie z niezłymi kamolami. Raz zjechałem a tu w aucie lament taki dziwny droga faktycznie nie nadawała się dla osobówki. Zjechałem w pierwsze szersze miejsce, wysiadłem z samochodu i pobiegłem tak z półtora kilometra stanąłem na przewyższeniu i szukam mojej plaży, piaski się skończyły są kamole a więc jest blisko. Daleko w dole była- piękna skalista maleńka 2 namioty i 2 terenówki ale nie ta ,której szukam. Wróciłem do auta nawet udało mi się zawrócić "terenowego" passata ale przy zaangażowaniu całej rodziny. Szukałem dalej czas naglił, miałem być rano bo plaża mała. CDN


  PRZEJDŹ NA FORUM