He, he - nie zapomniałem 
W 2013 byłem tu tudzien z dziećmi w drodze powrotnej z Krety (ale chyba był to koniec lipca) W 2014 byłem 2 tyg. z pontonem (koniec czerwca, lipiec) W 2015 bylem tydzień z udką
Gospodarze są fantastyczni. Zresztą turyści też. Ja mam tragiczną pamięć do twarzy ale sporo ludzi w tym roku witało się z nami, że kojarzą nas z lat uprzednich.
Z 2013-go roku dwa zdjęcia plaży od strony wody. Wtedy nie mieliśmy żadnego pontonu i ja z córką wypływaliśmy daleko w płetwach i maskach

 |