Ziemia Obiecana?
    Krystof72 pisze:


    wiesz co... pisząc, że "dyskusja z takimi nie ma sensu" pokazujesz swoje zamknięcie na czyjeś argumenty - dajesz świadectwo sobie, a nie nam - to po pierwsze

    po drugie - stosujesz argumentację ad hominem - "oni są głupi, co oznacza, że ja mam rację" - to nie jest wiarygodna argumentacja...

    po trzecie - stosując kolejny z grupy sofizmatów - argumentum ad auditorem ("przez tych dwóch panów", bo Was jest całe mrowie, tak?)- zwracasz się jedynie do swoich sprzymierzeńców, którzy już i tak myślą podobnie - czy to popycha rozmowę do przodu? raczej nie

    po czwarte - przypisując sobie umiejętność logicznego myślenia ("każdy kto logicznie myśli o przyszłości"), automatycznie dokonujesz oceny i manipulacji, że każdy, kto myśli inaczej nie myśli logicznie, czyli nie ma racji

    a po piąte - celowo polaryzujesz postawy ("będzie przypisywany do faszystów" - to się nazywa dychotomia myślenia, jakby co), wtłaczając nas (obu Panów) w określone postawy i zamykając drogę do znalezienia porozumienia

A po szóste?
A po siódme?
A po trzynaste pan zielony?

Czyżby masło maślane się skończyło?

Popełniasz kolego błąd rozpisując się o jakiejś wydumanej rozmowie.

Z takimi jak Ty się nie rozmawia, przed poglądami takich jak Ty trzeba się bronić aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM