gdzie? |
pawelh pisze: Halkidiki to w większości ludność napływowa głównie z Turcji a zabudowa to bardziej rozbudowane wioski rybackie.Jeśli idzie o plażowanie to jak najbardziej fajne miejsce szczególnie w kontekście łatwego i taniego dojazdu.Brak opłaty autostradowej i da się zrobić na paliwie z Macedonii.Co nie zmienia faktu,że bywają jeszcze miejsca gdzie Bóg zapomniał nie tylko o grudniu Mówią po grecku, wieszają greckie flagi. W rozporki im nie zgladałem, nie znam też teorii o Grekach prawdziwych i "prawdziwszych". O mieszkańcach Wrocławia i Zielonej Góry też napiszesz, że to mniej polscy Polacy, bo to ludnośc napływowa zza Buga? Nie wiem co ma kwestia zabudowy wioski rybackiej do greckości. No i jeszcze Atos, to już w ogole fałszowana Grecja No właśnie, jeśli już mowa o historii. Halkidiki jako jeden z ostatnich regionów pozostawal pod kontrolą Konstantynopola, kiedy południowa Grecja i wyspy dawno już były we władaniu Turcji, Joannitów czy Wenecji. |