Samolotem na własną rękę na Kretę Rodos lub Korfu |
dubaj pisze: FranekSztajn pisze: Wszedłem przed chwilą na strony trzech interesujących mnie hoteli i przyznam że nie jestem zachwycony cenami. Jak polcze 150-160 euro za nocleg plus samolot gdzie bagaże podwajają niemal cenę to widze że na FIRST wyrwe lepszą cenę. Myślę że biuro podpisując umowę z hotelem bierze kilkaset pokoi w różnych terminach i przez to zarabiają na różnicy jaka będzie między indywidualną rezerwacją a grupową. Coś mi się wydaje że będzie można zamknąć wątek ![]() Jechać do Grecji i szukać noclegu w hotelu gdzie jest kilkaset pokoi??? Tyś szalony? Franek, ustalmy coś - tutaj na forum przeważa niechęć do ludzi bez ambicji to co nie potrafią sobie nic ogarnąć... i tylko siedzą z hołotą i jako hołota w multihotelach... Wiem wiem - uogólniam, ale tak nawet te szlachetne i wybitne jednostki (do których zapewne należą wszyscy biuropodróżowi użytkownicy forum) w tych hotelach są postrzegane przez dużą część forumowiczów ![]() Wiem, że postanowiłeś udowodnić sobie jak opłacalne są biura podróży... no to wrzuciłeś jakieś drogie loty, dołączyłeś po dziesiąt kilo bagażu... oj.. jak drogo. Do tego hotele z zaporowymi cenami na jakimś drogo.pl. Rozgrzeszonyś. Szukałeś. Wyszło w chuj drogo. Uff... teraz ze spokojnym sumieniem możesz dołączyć do leniwej hołoty lecącej z biura podróży. Kolego. Przeczytaj tytuł wątku i nie zabieraj głosu jak nie do ciebie było skierowane pytanie. Każdy wybiera rodzaj wypoczynku jaki mu odpowiada a ja ze względu na dziecko taki a nie inny preferuje i tobie wieśniaku nic do tego. Nie interesuje mnie wleczenie się kilkadziesiąt godzin w samchodzie by dotrzeć do celu jak również nie bawi mnie zwiedzanie w offroadowym stylu quadem w 40 stopniowym upale greckich wysp. Jeśli znajdą się tacy co to lubią, na pewno nie nazwe ich hołotą. A może ja źle trafiłem i na tym forum jest sama hołota skoro piszesz że tu takich jak ty jest więcej. |