tak sobie mysle...
Wrocilam po krotkiej nieobecnosci i tak sobie siedze i mysle...kawa na stole, ekran przed oczami i tak dumam i dumam...co mnie czeka w tym roku? Czy uda mi sie zaokretowac na Krecie na dluzej? Czy po kolejnym sezonie - jezeli oczywiscie pojade- ponownie bede zimowac w Polsce...Dziwne teraz czasy nastaly, kryzys i kryzys - o tym slyszy sie dookola...ciekawe jak w Grecji odczuwa sie ta sytuacje...Mam pewne informacje - ale wciaz nie mam pewnosci czy wyjazd w chwili obecnej bedzie dobrym rozwiazaniem. Co bedzie jesli turysci nie przyjada? Czy warto zaryzykowac? wesoły Ech...jak ktos ma jakies wlasne przemyslenia niech da znac... bo ja tak bede myslec do nastepnej...zimybardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM