Nasze wielkie greckie wakacje czyli pierwszy raz do Grecji
masówka AI pozostaje masówką

między resortami, a namiotami jest całe spektrum komfortowych możliwości

ja z kolei mogę napisać, że wyrosłem z kolejek do hotelowych stołówek w określonych porach, przesypujących się talerzy z frytkami, rozmazanego po podłodze jedzenia i napojów, dudniącej animacji umapa-umpa przy basenie, rozwodnionych drinków zamawianych po 5 czy 10 na zapas przed zamknięciem baru

co do kapel polecam żelazny punkt hotelowych atrakcji czyli wieczór grecki z nieśmietelnym Zorbą raz w tygodniu zbardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM