Lefkada vs Sithonia
Dlaczego jeździcie tu, a nie tu???
    niuniek pisze:

    Bodek, Ty prowokator jesteś...! Na marginesie, nie Bitola a Prilep (hotel Salida), znaczy się jeszcze bliżej od naszej strony wesoły

    des, cztery razy tam przekraczałem (2 w weekend, 2 w powszedni dzień) było pusto. Może miałem farta lub Ty pecha - samo życie.



w sezonie jest to istotny czynnik spowalniający zwłaszcza w weekend, znajomi 2 lata temu stali na przejsciu macedońskim prawie 3 godziny z powrotem w Horgos 4 godziny w niedzielę wieczorem

+ bramki na autostradzie w Serbii, w sierpniu ub. roku na ostatniej nowej bramce przed Suboticą w kierunku Węgier korek był na półtorej godziny

w Chorwacji bramki są na zjazdach w Serbii głównie na samej autostradzie


  PRZEJDŹ NA FORUM