des4 pisze:
do przewidzenia, jak co roku wysyp midszczuff szos robiących 1500, 2000 km na raz lekkim twistem, wskakujących do auta prosto z roboty
czego to ludzie nie zrobią aby zaszczędzić te 40 euro na noclegu co Ci napiszę: to że jeden padnięty po 600km nie znaczy że drugi na spokojnie nie przejedzie 2k km. fakt, odpoczywam i się wysypiam przed drogą, dojeżdżam na spokojnie i gdybym czuł oznaki zmęczenia to pierwszy szukalbym noclegu. zależy to od wielu czynników osobistych więc nie generalizuj... ,) |