Znowu Jońskie ... |
Dziś mieliśmy okno pogodowe od 10-tej. Zebraliśmy się od 11-stej i wyruszyliśmy na krótką wyprawę. Krótka bo ciągle deszcz groził no i niestety nasze prace przypomniały sobie o nas (żona miała telkon o 13.30 a ja o 16-stej) Połamałem uchwyt do GoPro i syn trzymał kamerkę w rękach i sam pociął film - może się dłużyć Film: Trasa: Zdjęcie: >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Przelotowa prędkość była 50-55 km/h Na zachodnim wybrzeżu wolniej bo fale i podziwialiśmy widoki (których syn poskąpił na filmie ) |