Co myślicie o....
no właśnie Basiu, same przeloty na Krete są strasznie drogie. Zarówno przed sezonem jak i w sezonie bardzo ciężko jest znaleźć dobre (czyli bezpośrednie) połączenie. Zoi: latam Easyjetem bardzo często z siostrą i jej maluchami - mleczko jak najbardziej możesz zabrać ale wszystko na kontroli musisz "spróbować" czyli się napić oczko))) inaczej nie da rady wesoły Jeszcze co do lotów na Krete w sezonie. W 2009 roku chciałam, żeby rodzice do mnie przylecieli, lokum tanie im znalazlam, ale cala sprawa rozbila się właśnie o przelot. Dla dwóch osób w obie strony naprawdę taniej było wykupić gotową wycieczkę. A loty z przesiadkami w przypadku rodziców raczej nie wchodzą w grę. Ciężko byłoby im się odnaleźć na obcych lotniskach samymwesoły Mnie w sumie podróż autokarem i promem nie przeraża aż tak bardzo oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM