Moje greckie ja
Naprawdę zajedżcie tam, bo jest super
https://restaurantguru.com/Vinski-Dvor-Supljak
A jak kochacie kuchnie bałkanska i przed świetem brzucha po grecku, chcecie mieć swieto brzucha po bałkansku, to nic tylko Gewgelija, motel Vardar. Szok, nic nie podrabiane, pelny autentyzm kuchni macedońskiej w najwyzszym wydaniu. Za jakies 20-30 euro z winem dla całego towarzytwa na super bogato. W okolicy mnóstwo kwater tez w tej cenie. Nam ten punkt tranzytowy bardzo przypasował nie tylko odległościowo, ale także ze względu na styl. W Nowym Sadzie chcieliśmy zrobić sobie bałkański wieczór, ale skończyło sie na maku. Owszem jest takm wiele mozliwości kulinarnych, ale mają trend na swiatowość. Trudno na szybko znależc cos bałkansko klimatycznego. Wogóle to Nowy Sad zrobił na nas bardzo dobre wrazenie. Ładne, zadbane wnetrze miasta z pieknym dostojnym zamkiem po Habsburgach. Normalnie Europa. Na 5 minut warto, i długa, kierunek Grecja. A tak na marginesie to Serbia zrobiła na nas bardzo pozytywne wrażenie. Po Chorwacji, ktora sie zawsze postrzegało jako pierwszy gatunek, a Serbie jako jakiś dziki kraj za górami. Nic z tych rzeczy, starają sie dorównac. Poza tym, podziwiam ich za multikulturowość, w której przyszło im żyć. U góry Wegrzy, na południu Muzułmanie. Pewnie iskrzy, ale ogólnie działa i wydaje się że nikt nikomu nie przeszkadza. Spalismy też w Preszewie, centrum muzułmanskie, mix kulturowy, dziewczyny w mini, szortach i z biustami na wierzchu, obok tych zakwefionych. Maja też obozy uchodżców jak Grecy. Ogolnie wszyscy mili dla Polaków, szok. Samochód z PL, to był ciekawostka, ciagle słuszałeś, czesc, cos pomóc, bo akurat ciągnąłem wielka przyczepe podłodziową. Bardzo miłe wrażenia.


  PRZEJDŹ NA FORUM