Moje greckie ja
Remanent-siedząc ze szklaneczką greckiego wina jeszcze[niedługo się skończy-pogoda,coraz gorzej zimy znoszę]przeczytałem to co napisałem.Dziękuję wszystkim interlokutorom-z każdej rozmowy coś wynosimy,wzbogacamy siebie,inny punkt widzenia pobudza do myślenia,a bratnia dusza dodaje otuchy.Znalazłem nieścisłość-niedawno pisałem:Melina Mercouri najwybitniejszą Greczynką,a wcześniej,że Nikos Belojanis,aż dziw,że Piekara mi tego nie wytknęła [cenię Twój wkład w tym forum i szanuję poglądy-choć się z nimi nie zgadzam],te dwie wybitne osobowości zawsze mnie fascynowały,wiele o nich czytałem,i dopełniają się,myślę,że jednak Melina-w tym tradycyjnym społeczeństwie Kobieta,która więcej zrobiła dla wolności Greków niż tysiące mężczyzn.Komentarze Szumera-czapki z głów:mamy filozofa na forum,ja piszę chropowato,mieszam wątki,powtarzam się,On zawsze celnie,logicznie,używając składni idealnej.Czas na następną szklaneczkę wina z Tyrnavos


  PRZEJDŹ NA FORUM