jadłodajnia między Mohaczem a Tovarnikiem |
gooralos pisze: kurczę, a ja w tym roku sierpień, ale może coś się jeszcze zmieni. Czekam na relacje No to zmieniaj plany, bo noclegi tam wyglądają bardzo klimatycznie. Jakby dodał do tego wieczór z rakiją gruszkową bądź grasevicą w dodatku z grającą kapelą to nie wiem czy na to wspanaiałe śniadanko by się wstało. Pomarzyć, dobra rzecz, ale kombinuj, kombinuj... |