Moje greckie ja
    Szumer pisze:

    Panowie, spoko, nie dajmy się zwariować.. Trzech dziadków byłych partyzantów na wycieczce i wielkie halo się zrobiło. Hades, jeżeli gloryfikowałeś, to optymistyczne podejście do życia. A, na pewno nie zachwalałeś i nikogo nie namawiałeś do wstąpienia do KKE wesoływesoły Dla mnie, to jest to prostu jedna z wielu odsłon Grecji i Greków. Mówmy jak jest i nie zamiatajmy niektórych tematów pod dywan. Za dużo namordników w przeliczeniu na jedną mordę się zrobiło wesoływesoły które sami sobie nakładamy. A polski rock lat 80-tych jest rewelacyjny muzycznie, a tekstowo ponadczasowy. Słuchało się, aż Mordor padł i wszyscy stwierdzili, że jego misja nieodwracalnie skończona ???. Jak komuś się chce, Młodzieży, to wsłuchacie się w niektóre teksty. Od razu się zapytam. Jakieś skojarzenia ? Coś do przemyślenia ? Pozdrawiam


Cześć-jak zwykle celny i ciekawy post.Mam do Ciebie prośbę:nie mogę odnaleźć tej wiadomości,w której podawałeś namiary na nocleg w okolicach Gevgeliji,a może masz też namiary na przyzwoity pensjonat w samym mieście?Wyjeżdżam 1 lipca o 4 rano-chciałbym dojechać do Kokkino przed zakazem poruszania się,czyli 0.30 greckiego czasu,ale droga długa,nie wiadomo ile czasu stracę na granicach,nie przewidzę jak się będę w tym dniu czuł.Mimo całego swojego szaleństwa na tyle odpowiedzialny jestem,że gdy mam dość wysiadam z auta i odpoczywam


  PRZEJDŹ NA FORUM