Moje greckie ja
Do Szumera-widzisz,Grecy mają coś takiego w sobie,że dobrze się tam czują outsiderzy z całego świata[pomijam bywalców hoteli,4, 5 +,bo oni często nie wiedzą gdzie byli lub narzekają porównując basen itd.],tych ludzi:przybywających i miejscowych łączy stosunek do życia,pieniądza,wartości,styl życia,luz,lub wzajemna fascynacja-bo nawet Nasi Drodzy Rozmówcy tego wątku i forum tak Greków krytykujący co roku tam wracają,Grecja to takie europejskie Bieszczady przyciągające ludzi pozytywnie pokręconych[mam nadzieję,że czytający Grecy się nie obrażą,tym bardziej,że w Krościenku wielu ich żyło,a niektórzy żyją do dzisiaj aniołek]


  PRZEJDŹ NA FORUM