Moje greckie ja
Nic nie jest takie proste. Książka wielowątkowa, z różnymi odcieniami szarości, chwilami bolesna. Reporterski pazur autora, wzbogacony intymną i bolesną historią. Parę wątków jawnych, parę ukrytych. Tu dziwne, niewygodne sprawy, zachowania społeczne, przekładające się na rodzinne. Może podane subiektywnie, ale autor ma do tego pełne prawo. On wie więcej. Mi się książka podobała, poszerza horyzonty. Fantastyczny jest ostatni akapit książki, klucz i symbol. To się autorowi udało


  PRZEJDŹ NA FORUM