Moje greckie ja
A tą biedną i umęczoną Grecję (razem z Cyprem) czeka kolejny problem. Na razie nikt się nie rozpisuje i nie jest to temat na pierwsze strony gazet. Ale bomba tyka i lont już zapalony. Problem ten związany jest z ropą i gazem we wschodnim akwenie m. Śródziemnego. Już się Erdogan rozpycha i kwestionuje granice marskie. Było parę przypadków wjechania z odwiertami przy wyspach greckich. Jednocześnie brzdąka szabelką, że podział na m. Egejskim, to jakaś pomyłka i tymczasowość. Pamiętacie jak rozjechali Cypr w 1973r. w jeden dzień (Gr i Tr były w NATO !!!). Francja stoi po stronie Grecji, bo jest wk/// za Syrię. Włochy pewnie też, a p. Merkel mediuje. Temat może przyschnie, ale nie uschnie, rok, dwa, może pięć lat, a może mniej. Ciekawe jak podzielą ten tort. Trzymam za Grecję kciuki


  PRZEJDŹ NA FORUM