Granica węgiersko-serbska
Akcja na koło to troche mit, podobnie jak w Polsce. Ponad 20 lat jeżdżę przez Serbię i nigdy nie miałem problemów.
Z Krakowa do Grecji przez Czechy i Austrię? Po co takie koło robić? Do Czech musialabyś jakoś dojechać więc jeśli musiałabyś przemęczyć podróż a4 do s1 i s52 lub a4 do a1 - choć to już kompletnie objazd wycieczkowy lol, to bez trudu dojedziesz do Zwardonia ewentualnie Cieszyna. I jedno i drugie rozwiązanie doprowadzi Cię do D3 i stąd do Grecji same autostrady. Z centrum Krakowa go Rajki (przejście SK/HUN przez Ziline D3 i D1 masz 25% bliżej niż jadąc przez a4 i a1 i dalej Ostrawe i Brno. A już zupełnie nie rozumiem tej Austrii... Jeśli mowa o jeździe z Brna na Wiedeń następnie Maribor i Zagrzeb, to trasa z centrum Krakowa wyniesie do Belgradu 1220 km i niemal 13 h gdy trasa przez Ziline 870 km i 3 h mniej... Nie wspomnę o opłatach, wariant przez Czechy, Austrie i Słowenię wymaga winiet w tych krajach plus opłaty w Chorwacji, wariant słowacko-węgierski tylko winiet w tych krajach. Jeśli masz pytania pisz aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM