Moje greckie ja
Pogoda w Grecji-w tym roku pod koniec pobytu mieliśmy kilka dni po 37-38,w nocy 27-29-[klimy nie mieliśmy]ale wiatr od gór w nocy,drzwi wejściowe i na balkon otwarte na przestrzał,spało się nago,nad morzem w cieniu pod klifem,bryza-było fajnie,ekstremalne temperatury wspominam z roku 2012-40 stopni i więcej przez kilka dni-trudno było wytrzymać:noc szczególnie-ponad 30,sposoby:pod chłodny prysznic[zimnym trudno go nazwać]namoczenie prześcieradła,owinięcie się i na krzesło na balkon,i tak do rana,spaliśmy w cieniu na plaży gdzie wiatr był większy.Pamiętam też rok gdy na całej trasie było wręcz zimno,a w Evzoni rano tylko 19 stopni,w Kokkino 21,Nikos przywitał nas w długich spodniach i kurtce aniołek,a co do pożarów pamiętam jak paliła się Eubea i inne-należy współczuć Grekom tracącym dorobek życia i zgadzam się z Wielce Szanownymi:Szumerem i Gmax64



https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/pozary-szaleja-w-calej-europie-jednak-obecnemu-sezonowi-daleko-do-rekordowego-do/nkmwffx,d18cb688


  PRZEJDŹ NA FORUM