Chorwacja w Schengen
Kato, oczywiście, że masz rację,że za taka cenę kompletnie nie kalkuluje się wypożyczanie kampera.Za taka cene, to juz wolałbym siedzieć gdzieś na kwaterze pod dachem. Biznes eksplodował w epoce covida, ale na moje oko się nie utrzyma na dłuższą metę, przy takich cenach

Widać,że na rynku wtórnym pojawił się z powrotem sprzęt,który ludzie kupowali dla izolacji. A teraz sprzedają, bo wielu nie pasuje ta forma wypoczynku. I ceny schodzą w dół.

Za cenę jednego wypadu hotelowego 8 dni all, czyli za te 15 tys, a nawet mniej można już nabyc przyczepę 5 m dla czteroosobowej rodziny, w całkiem niezłym stanie. Kwestia wypatrzenia. Przyjdzie jesień, wczesna zima i pojawia sie całkiem niezłe oferty, że nie będziesz wyglądał jak kloszard )) na kempingu a będziez się trzymał w średniej międzynarodowej ))

..Nie trzeba mieć od razu kampera za te 200 tys, bo po co ??//..Koszt efekt… koszt duży, a efekt podobny. Chyba że ktos nie może zyc bez TV satelitarnej, klimatyzacji i innych bajerów. Ja już w swojej trzy lata mntuję TV, który lezy w szafie. I zamontować nie mogę, bo na wakacjach odczułem dobrodziejstwo braku TV ))

A co do tych moich porównań, że dwa razy drożej… Jak policzymy koszty stałe, na te 8 dni. Czyli kwatera ok. 50 euro = ok. 1800 zł .Transport ok. 1,5 -2 tys zł, to wychodzi ok. 4 tys zl… ...I dalej można szaleć i dociagnąć do tych 10 czy 12 tys. )) Ale większość średnio ekskluzywnych turystów zamyka się w 5,5 -7 tys …Może nie połowa ale 2/3 na pewno ))

Co do zakwaterowania. W drugiej połowie czerwca, w Chorwacji apartman dla trojga, w kupnie bezpośrednim na miejscu, był i za 35 euro/doba

Może nie jakiś eksklusiw 5 metrów od morza. Ale jakieś 200 m od morza. Z tym, że z widokiem, który rekompensował wszystko )) …



35 euro to jakies 150 zł doba, a łózko nad Bałtykiem to od jakieś 60 zł doba. I to optymistycznie. Czyli kemping tu,(czyli nad Bałtykiem), wygrywa zdecydowanie. Znów o ok połowe taniej )) …

A na marginecie, kamperem lub przyczepą do Chorwacji,tez się nie kalkuluje. Średnia kwatera wychodzi podobnie.To już lepiej siedzieć na kwaterze z wc, prysznicem własnym i balkonem.


Generalnie, każdy Chorwację zna. Ale dla przypomnienia, krótka impresja z drugiej połowy czerwca 2023







......

Oczywiście, nie musimy trwonić kasy na jakieś extra komercyjne rozrywki.

Tak jak mówiłem,kupić sobie SUPa na raty )), Maska z rurką i jest co robic przez te 12 dni. W wodzie i na wodzie od rana do wieczora )). A w przelocie cos po bałkańsku i czas zleci w przyzwoitej cenie ))

.....

Nie to, żebym był tu jakimś rozłamowcem, że tylko to, a nie tamto.... Wg mnie,co powtarzam przy każdej okazji, warto i tu i tam... Aby z głową i się nie zabijać finansowo, bo to, to każdy głupi potrafi ))

Niżej Bałtyk w najwyższym sezonie. Fotki oczywiście tendencyjne. Ale nic nie wycięte w photoshopie )).. Brak ludzi autentyczny. Jak ktoś lubi to znajdzie ))

Jeden parasol na plaży))...Jak na południowym Peloponezie ))





Woda ciepła. Ale mimo wszystko, Bałtyk to morze bardziej do relaksu, (co widać na załączonych obrazkach), a nie do kąpania ))





  PRZEJDŹ NA FORUM