Moje greckie ja
Niemiec czy część turystów z PL wctawernie zamówi tyle co zje

Grecka duża rodzina zaczyna wakacje w tawernie od tego że stół ma się uginać i potrafią nie dojść nawet połowy

Dla tawern najlepszy klient to grek
Przed wystąpieniem do Unii same stare auta tu były

Potem nagle nowe.
Łódki w leasingu na firmę na max doposażone były (firma typu gyros)

Ja widziałem tu konsupcjonizm. Znajomi Grecy tłumaczyli że kiedyś te rzeczy nie były dostępne

Firma IT oddział w pl, gr,UK
W UK pezocikami zasuwają bo tanie

Pl i gr bo stałe dobre zarobki fury marzeń. Sportowe BMW merc itp

Z moich obserwacji Niemcy, UK czyli obywatele zachodu z któregoś pokolenia mniej wagi przywiązują do pokazania się.

My musimy do tego dojść (może Grecy też już dochodzą)

Przed kryzysem 2008 żona zazdrościła Grekom że mało pracują (na państwowych posadach głównie) rozrzutnie zamawiają I głównie odpoczywają.

Rozdawnictwo bardzo niskie odsetki dały im taka możliwość. Teraz pracują bardziej intensywnie. Na fachowca idzie się doczekać w terminie itp/itd


  PRZEJDŹ NA FORUM