Przejazd do Grecji przez Słowację, Węgry, Rumunie i Bułgarię.
ja doświadczyłem niejednokrotnie tego że poza weekendami też nie zawsze jest fajnie - w Evzoni w ostatnich 2 latach stałem po 1,5 godziny przy powrocie bo nie chciało mi się na Niki jechać i to był błąd. W kierunku "do" zawsze małe przejścia - Bajmok, Ilok, Prohor, Niki, Dojran a wracając podobnie przy czym o ile w drodze na południe z HUN wjeżdzam często do SRB - Bajmok - o tyle w drodze powrotnej zawsze przez CRO - idiotyzm węgierskich pograniczników mnie pokonał bardzo szczęśliwy Przez RO-BG jeszcze nie jechałem choć przez SRB-BG tak i nie wspominam najlepiej


  PRZEJDŹ NA FORUM