Aktualne informacje na temat przekraczania granic
Jak napisał Bodek1 ja także od 2 lat z Komarom na Szekesfehervar i dalej do M6 i Bajmok. W trasie na południe nie ma rozsądnej alternatywy dla tej trasy. Dalej Prohor i Niki - jeszcze się nie zawiodłem a przez Prohor jeżdzę od 3 lat. W trasie powrotnej jednak Ilok i CRO - węgierscy celnicy jak dla mnie nie do przyjęcia. W tym roku przy powrocie jednorazowo było - jak myślę - BG i ROM - póki nie będzie tam więcej autostrad raczej nie pojadę. Nie wykluczam że w przyszłym roku znów Bośnia ale dalej przez SRB i MK do GR.


  PRZEJDŹ NA FORUM