Grecja 2010 - Peloponez
tym razem na dłużej i znowu namioty
Popołudniem wybraliśmy się do miejscowości Arachowa oddalonej o około 15 km od Delf na drodze do Aten. Położone na wysokości około 1000 m npm, słynie z wyrobów wełnianych oraz miejscowego wina. Zimą jest to baza wypadowa do ośrodków narciarskich na niedalekim Parnasie.

Ciche malownicze miasteczko. Tam dopadła nas druga ulewa w ciągu paru dni.





Tymi schodami pokonuje się 100 m różnicy poziomów.




Tak się parkuje jak się ma słabe hamulceoczko



Wykorzystać trzeba każdy skrawek terenu.



Naprawdę można się zakochać w takich widokach




Arachowa - więcej zdjęć


W następnym odcinku jedziemy już na Peloponez


  PRZEJDŹ NA FORUM