GRECJA NA DZIKO-LEFKADA I SITHONIA
Nas ostatnio tez macedonski celnik chcial skasowaź 5€, ale żona go zje...a (po polsku) i poprosila o kierownika i celnik zwątpil i puścił nas dalej. Przez 5 lat nigdy nie spotkalem się aby Macedonczycy chcieli kase na granicy, a tu drugi taki przyklad.

Ciekawe czy to ten sam (szczupły, po 40-stce, czarne włosy - na etapie zaniania oczko ) To jest jakiś nowy celnik na tej granicy. Poprzednie lata go nie widywałem.

Pozdrawiam



  PRZEJDŹ NA FORUM